POWIŚLE

Spółka „Powiśle" z Kępy Choteckiej według opinii ekspertów Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi jest najlepiej przygotowana do konkurencji na rolnym rynku Unii Europejskiej. Potwierdza to certyfikat ISO 9001-2000. Bo i firma ma czym konkurować.

Jako jedyna w Polsce wytwarza granulat typ 45. Oznacza to, że ze 100 kg chmielu uzyskuje się 45—50 kg granulatu. Ale zawiera on wyłącznie niemal czystą lupulinę, czyli to, co jest browarom potrzebne: żywice i olejki chmielowe, garbniki itp. Odrzucana jest natomiast zbędna celuloza. Najpierw chmiel trzeba zamrozić do temperatury minus 35 stopni (spółka „Powiśle" ma dwa agregaty wymrażające). Gdy żywice stwardnieją, można oddzielić celulozę. A potem lupulinę formuje się w wałeczki i szczelnie pakuje. Dotąd 90 procent przetwarzanego w „Powiślu" chmielu było przerabiane na granulat 45. Reszta na granulat 90 (czyli szyszki chmielowe zmielone i granulowane). W tym roku proporcje się zmienią. Bo spółka uruchamia instalację do produkcji ekstraktu etanolowego. W specjalnych agregatach żywice chmielowe zostaną wypłukane z szyszek i rozpuszczone w etanolu. „Powiśle" będzie jedynym w kraju producentem takiego ekstraktu. Moc linii technologicznej pozwala na wyprodukowanie 1,5 tony ekstraktu na godzinę. Produkty są przechowywane w najlepszej (według opinii browarów) chłodni w Polsce o pojemności 2 tysięcy metrów sześciennych. Firma, jako jedyna w Europie, ma trzy mieszalniki nauta. Dysponuje też potężnym homogenizerem, mieszczącym jednorazowo 10 ton chmielu. Ma też własne laboratorium, dzięki czemu sprzedający chmiel plantator na miejscu otrzymuje wymagane certyfikaty.

Spółka „Powiśle" przetwarza głównie chmiel aromatyczny (60 procent). Skupuje go niemal wyłącznie z Lubelszczyzny (80 procent pochodzi z Powiśla). Współpracuje z największymi grupami browarniczymi w Polsce i Europie, a niebawem i na świecie, bo przetworzony w „Powiślu" chmiel aromatyczny będzie wysyłany do Chin. Nic dziwnego, chmiel aromatyczny z Powiśla ma najlepszą opinię.Współpracujący z „Powiślem" plantatorzy są pod bardzo dobrą opieką naukową. Spółka współpracuje bowiem z Zakładem Hodowli i Uprawy Roślin Specjalnych Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. A najlepsi w kraju specjaliści od chmielu pracują właśnie tam. „Powiśle" w ciągu roku skupuje ok. tysiąca ton chmielu. Firma posiada jeden punkt skupu, w Kępie Choteckiej. Ale dzięki własnemu laboratorium i sprawnej obsłudze, dostawcy, także z Wielkopolski i Opolszczyzny, są błyskawicznie załatwiani. Mało tego, nikt nie odejdzie z kwitkiem. 

- W tym roku ostatni chmiel kupiliśmy w marcu - mówi dr Mieczysław Stasiak, prezes „Powiśla".

Źródło: Dziennik Wschodni