Wreszcie plony!
Pierwszy raz zbiera się chmiel dopiero po dwóch latach od założenia plantacji. Różna jest wydajność z hektara w poszczególnych sezonach. Pierwszy zbiór to 80 proc. średniej produkcji, drugi 110 proc., trzeci i czwarty 105 proc. piąty i późniejsze 100 proc., a po 10 latach uprawy wydajność zaczyna systematycznie spadać: rocznie o około 5 proc.
Duże znaczenie ma termin zbioru. Jeszcze kilka lat temu chmiel zbierało się od 15 sierpnia, a jego dojrzałość oceniano po wyglądzie. W tej chwili wiadomo, że dla przetwórców chmielu najistotniejsza jest zawartość alfa kwasów – im wyższa, tym lepiej.
Indywidualni producenci na ogół w ogóle nie znają zawartości alfa kwasów w chmielu, który sprzedają. Takie badania przeprowadzają co prawda firmy skupujące i przetwarzające chmiel. Brakuje natomiast monitoringu zawartości alfa kwasów w momencie dojrzewania szyszek.
Wykonanie jednej próby na zawartość alfa kwasów to koszt 60–100 zł. W 2006 roku anomalie pogodowe obniżyły wydajność chmielu z hektara i zawartość alfa kwasów. Na Lubelszczyźnie zebrano przeciętnie o 10 proc. mniej odmian Lubelskiego (1,4 t/ha) i Magnum (2,0 t/ha) oraz o 25 proc. Marynki (1,7 t/ha).